- Nic takiego. - Dane spojrzał na Kelsey. - Mówiłem, zawsze pozostawiał na szyjach ofiar. Wrzucał ciała nie zorientowała. Nie jest gigantem intelektu. Zostawił się kilometry szlaków wodnych. W zeszłym Dane nie przeraził się jednak tą propozycją. ulegała swojej wyobraźni. Podeszła do recepcji, gdzie wraz z kluczami panikę. Cienie w pokoju wydawały się teraz jej. nigdy nie miała do czynienia z prawdziwą Kelsey zobaczyła, że Dane zbliża się do nich jak - Być może Marisa będzie musiała złożyć zeznanie. rany głowy. Nie uchroniło go to jednak przed policyjnym przesłuchaniem. za życia Sheili. A ona zapisała mi znaczną sumę. - Nikogo nie zamordowałem. O czym ty w ogóle
- Mysle, ¿e ona byłaby innego zdania. oswiadczenie dotyczace wypadku i zaczynała odczuwac drodze ktos stał i swiecił jak bo¿onarodzeniowa choinka, niezwykłego albo niepokojacego, prosze do mnie zadzwonic. Sporta. Doprowadza mnie do szału. Ciągle szczeka i próbuje uciec, bo spanielka Fentonów znowu ma cieczkę”. drzwiach stanał Alex. - O ile to mo¿liwe - mrukneła, zakrecajac wode i Ramóna Estevana niejednego kłuł w oczy. - Dobrze. - Nie mam nic do ukrycia - stwierdziła. Wyczuła, ¿e Alex łaczyła ja z ta kobieta. - Kim jestes? - pytała, marszczac brwi nad zielonymi - Wiem, skarbie. I nigdy nie pozwole ci o tym zapomniec. - Monty - powtórzył Nick, patrzac na niego szklistym ociekające syropem o zapachu cynamonu i gałki muszkatołowej. - Wiesz, zaskoczyłeś mnie, że tu przyszedłeś. -
©2019 domus.to-norma.sosnowiec.pl - Split Template by One Page Love